15 października, w poniedziałkowy poranek, umilając sobie rozpoczęcie tygodnia, spotkaliśmy się tym razem nie w szkole, a pod ratuszem. O godzinie ósmej,kiedy usłyszeliśmy z oddali dźwięk dzwonka, wyruszyliśmy w stronę Gierłoży. Dotarliśmy do betonowych pozostałości siedziby Hitlera, gdzie czekał na nas przewodnik. Udaliśmy się na dwukilometrową przechadzkę po „Wilczym Szańcu”. Wysłuchaliśmy wielu ciekawostek o historycznych wydarzeniach, które rozegrały się w okolicach Kętrzyna podczas II wojny światowej. Trasę skończyliśmy bogatsi o nową wiedzę. Następnie korytarzami przyrody ruszyliśmy w kierunku malowniczego pałacu nad jeziorem Siercza. Zwieńczeniem wycieczki było ognisko, przy którym wielu z nas mogło się ogrzać i upiec przygotowany prowiant. Resztę czasu spędziliśmy na świeżym powietrzu, każdy znalazł coś dla siebie. Jedni wybrali się na spacer po lesie, delektując się czystym, nieskażonym cywilizacją powietrzem, inni grali w piłkę albo w karty. W dobrych nastrojach wróciliśmy do Kętrzyna. Nie musieliśmy wyjeżdżać daleko, aby spędzić miło czas w gronie koleżanek i kolegów z klasy. Ten krótki wyjazd pozwolił nam się lepiej poznać. W domach zameldowaliśmy się z umysłami pełnymi wiedzy, nowych doświadczeń i miłych wspomnień.
Weronika Obolewicz i Piotr Mrozik